Gorączka e-złota przybiera na sile
ŚWIAT
Firmy technologiczne potrzebują danych do szkolenia sztucznej inteligencji. Zrobią wszystko, by pozyskać je od użytkowników
Gorączka złota zaczynała się zwykle od pojedynczego odkrycia. Kilka bryłek znalezionych w strumieniu wystarczyło, by zjawili się tłumnie poszukiwacze, którzy dzień po dniu przepłukiwali błoto w poszukiwaniu kruszcu. Kiedy naturalnie nagromadzone zasoby wyczerpywały się, ludzie zaczynali drążyć okoliczne skały, aż natrafili na złotonośne złoże. Wydobycie z gór było trudniejsze, ale przynosiło też o wiele większe zyski. „W naszym opartym na technologii świecie najważniejszym zasobem dla firm...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?