Szaty bez cesarza
HISTORIA
Plakat wyborczy na warszawskim tramwaju / East News
Przed wyborami kontraktowymi reżim miał na swoich usługach media, służby mundurowe, prokuraturę, sądy, władze lokalne i zasoby finansowe państwa. Wynik wyborów został ustalony, zanim ludzie poszli do urn, a mimo to partia przegrała
„My jesteśmy znani. Wiadomo, czego po nas można oczekiwać. Jesteśmy gwarantami pewności, stabilizacji tego kraju” – oznajmił 1 czerwca 1989 r. podczas konferencji prasowej rzecznik rządu Zbysław Rykowski. Uzasadniał w ten sposób wcześniejsze oświadczenie, że premier Mieczysław Rakowski i kierownictwo PZPR spodziewają się zwycięstwa w nadchodzących wyborach.
Powodów do takiej pewności siebie komuniści mieli całkiem sporo. Podczas negocjacji prowadzonych z opozycją najpierw w Magdalence, a potem...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?