Po stronie silnych
FELIETON
Francis Fukuyama jest genialny. Udowadnia, że można być autorem banalnym, przewidywalnym oraz naskórkowym – i właśnie dzięki temu zapewnić sobie sławę, pieniądze i miejsce na kartach intelektualnej historii naszych czasów. Na liście znanych autorów, których prace można by już w tym momencie zastąpić przez „dzieła” chatGPT, jego nazwisko znajduje się niepokojąco wysoko. Dotyczy to też jego najnowszej pracy „Zamieszanie z liberalizmem”, która wychodzi u nas jakieś półtora roku po amerykańskiej...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?