Ja z polecenia
KULTURA
/ Dziennik Gazeta Prawna
Czy personalizacja konsumpcji kultury – możliwa dzięki algorytmom – tej kultury po prostu nie zabija?
Mój przyjaciel jest reżyserem i uważnie śledzi to, co pojawia się na ekranie. Z zaskoczeniem odnotował, że w polskich kinach tryumfy święci „Budda. Dzieciak ’98”, dokument o życiu polskiego influencera. Film o takiej niszowej tematyce w weekend otwarcia obejrzało ponad 268 tys. widzów. Kim oni są i skąd się wzięli? I dla mnie, i dla mojego przyjaciela to zagadka.
Zarazem jednak, jeśli przyjrzeć się kulturze – filmowi, muzyce, książkom – to od zawsze stanowi ona zbiór odrębnych światów. Jest...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?