wydanie cyfrowe

NIK krytykuje zakupy uzbrojenia. Wojsko się broni

908940_big_photo_image_photo_image
W procedurze Foreign Military Sales, w której kupiliśmy m.in. samoloty F-35, nie występuje pojęcie kar umownych / fot. Senior Airman Alexander Cook/U.S. Air Force / U.S. Air Force
Zbyt duże zaliczki i zbyt małe kary umowne dla kontrahentów zarzuca Izba Agencji Uzbrojenia. Wojskowi twierdzą, że kontrolerzy są oderwani od realiów rynku
Amunicja artyleryjska 155 mm (ok. 300 tys. sztuk) za ponad 10 mld zł, sześć baterii systemu przeciwrakietowego Patriot za ok. 40 mld zł czy kolejne elementy programu obrony powietrznej „Narew” za ponad 20 mld zł. To tylko niektóre z umów, które w ubiegłym roku podpisała Agencja Uzbrojenia, czyli organ Ministerstwa Obrony Narodowej odpowiedzialny za największe zakupy uzbrojenia dla Wojska Polskiego. Nie zmienia to faktu, że w corocznym wystąpieniu pokontrolnym „Najwyższa Izba Kontroli ocenia...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.