Gwiazda Polarna współczesnej ekonomii
FELIETON
Stopy procentowe banku centralnego zeszły w minionych dwóch–trzech latach pod – jak to się kiedyś mówiło – strzechy. I choć strzechami już naszych domostw od dawna nie kryjemy, o cenie pieniądza kredytowego w gospodarce narodowej (bo tym są w istocie stopy) – idę o zakład – ostro debatowano przy niejednym polskim stole. Ale trudno się dziwić. W końcu stopa procentowa urosła z 0,1 proc. (jesień 2021 r.) do 6,75 proc. (jesień 2022 r.). W innych krajach bywało w tym czasie nie mniej...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?