Lata integracji, czyli federalizm kroczący
polityka
Wojna przyspieszyła rozmowy o głębszej integracji / Getty Images
Unia stopniowo poszerza kompetencje wspólne i osłabia głos stolic. Wyzwania dodatkowo pogłębiają integrację, która obejmuje dziś nawet wspólne zakupy broni, a wkrótce może i jej produkcję
Unia Europejska w 2003 r., a więc na rok przed naszą akcesją, liczyła 15 państw z 380 mln mieszkańców. Organizacja, do której wchodziliśmy, skupiała się przede wszystkim na rozwijaniu dwóch najważniejszych projektów: strefy Schengen i jednolitego rynku, uważanych dziś za największe osiągnięcia Europy.
– Historyczne rozszerzenie w 2004 r. było narodzinami nowej ery – mówiła niedawno szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, i nie da się ukryć, że dla Polski oraz wszystkich państw...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?