wydanie cyfrowe

UE robi krok w tył, rolnicy muszą się policzyć

Rolnicy zeszli z barykad, negocjacje z rządem przeniosły się w zacisze gabinetów. W każdej chwili strajki i blokady dróg mogą jednak powrócić, i to ze zdwojoną siłą. – Głos polskich rolników był w Brukseli słyszalny, bez tych protestów nie byłoby zmian w Zielonym Ładzie – powiedział mi unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski przy okazji ogłaszania pakietu zmian w unijnych przepisach środowiskowych. Można by go posądzić o pewną kurtuazję, bo przecież i tak nie mógł powiedzieć...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.