Lewica dla ludzi
TEMAT TYGODNIA
Często już po pierwszym zdaniu rozmówcy można rozpoznać, że wyznaje lewicowe poglądy. Tak jak po pierwszym zdaniu wiktoriańskiego arystokraty wiadomo było, kim jest.
Mamy tu do czynienia z przykładem tego, co Pierre Bourdieu nazwał kapitałem symbolicznym. Nabywa się go w procesie kształcenia i w dużej mierze dziedziczy, a składa się z widocznych i rozpoznawalnych symboli przynależności klasowej. Skumulowane prowadzą do dzielenia ludzi na gorszych i lepszych i wpajania im przekonania, że jest...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?