Na rynku ropy niepewność, ale bez paniki
surowce
Sytuacja na Morzu Czerwonym od dawna wpływała na rynek paliw / Shutterstock
Analitycy jeszcze przed irańskim atakiem na Izrael mówili o nerwowości na rynku ropy. Byli pewni, że jeśli konflikt będzie eskalował, będziemy świadkami gwałtownych wzrostów cen, które w dalszej perspektywie odczujemy, również tankując samochody w Polsce.
Dorota Sierakowska, analityczka DM Banku Ochrony Środowiska, uważa, że realny będzie skok cen ropy o kilka dolarów na baryłce. – Patrząc na aktualne notowania ropy Brent, już teraz jesteśmy niedaleko psychologicznej granicy 100 dol. za...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?