Morawiecki za Kaczyńskiego. Jaki jest plan?
opinia
Wbrew oczekiwaniom nawet części swojego środowiska prezes Kaczyński poradził sobie z przesłuchaniem przed komisją / PAP
Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przed komisją śledczą ds. Pegasusa było przedstawieniem, na które czekał polski polityczny świat. Oglądanie wyniosłego i niedostępnego prezesa Prawa i Sprawiedliwości, odpytywanego przez posłów rządzącej koalicji, to w końcu nie lada gratka. Politycy, którzy doszli do władzy 15 października, liczyli na kompromitację Kaczyńskiego. Mieli nadzieję, że lider obecnej opozycji nie wytrzyma ciśnienia, że da się wyprowadzić z równowagi i wybuchnie w swoim stylu. Nic...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?