Wojna o ambasadorów czy o komisarza
polityka
Spór między Andrzejem Dudą a Donaldem Tuskiem o ambasadorów nie jest tak radykalny, jak mogłoby wynikać z doniesień prasowych / Reporter
Konflikt między rządem a prezydentem wokół ambasadorów może być szybko wygaszony, ale może też negatywnie rezonować na wybór nowego unijnego komisarza po eurowyborach
Choć poinformowanie w trakcie wizyty Andrzeja Dudy w USA przez szefa MSZ o odwołaniu 50 ambasadorów zostało uznane za wstęp do konfrontacji – z nieoficjalnych rozmów z obiema stronami wynika, że napięcie jest znacznie mniejsze.
Zdaniem naszego rozmówcy z MSZ poinformowanie o planach wymiany ponad połowy kierownictwa korpusu dyplomatycznego nie jest „tsunami”, lecz „ostrożną zapowiedzią i zaproszeniem do negocjowania terminów i sposobów opuszczenia placówek dyplomatycznych”.
– Dzięki temu nie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?