wydanie cyfrowe

Jednoosobowa działalność przestępcza w Santanderze

Pracownik banku miał oferować klientom nieprawdziwe gwarancje stopy zwrotu
Wykorzystując spreparowane gwarancje zysków, pracownik bankowości prywatnej rzeszowskiego oddziału Santandera przywłaszczył sobie 52,7 mln zł należące do klientów. Bank zapewnia, że nikt nie poniósł strat w wyniku przestępczego procederu, ale przynajmniej jeden klient skierował sprawę do sądu i domaga się ok. 1,3 mln zł. Postępowanie w sprawie przestępstwa prowadzi Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Jedyną osobą, której postawiono w sprawie zarzuty, jest Bogdan M., przez wiele lat obsługujący...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.