Tama na ukraińskie surowce rolne może być dziurawa
bruksela
Polski rząd i unijny komisarz rolnictwa walczą o ograniczenie kwot, jakie od czerwca miałyby przysługiwać Kijowowi w eksporcie produktów rolnych do UE
Decyzja w sprawie handlu z Ukrainą, jaką prawdopodobnie dziś po południu podejmie Komisja Europejska, będzie obowiązywać od czerwca 2024 r. przez kolejny rok. Dla Polski to kluczowa sprawa w stabilizacji naszego rynku rolnego, bo nielimitowany i bezcłowy napływ ukraińskich towarów rolnych od 2022 r. rozregulowuje nasz rynek i powoduje głośne protesty rolników.
Przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę kraj ten eksportował do Wspólnoty towary zgodnie z ustaleniami umowy stowarzyszeniowej....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?