wydanie cyfrowe

Wejście warszawskiej giełdy w nowy rok najgorsze od 2016 r.

Pięć pierwszych sesji przyniosło spadek WIG-u o 3,3 proc. To nie musi oznaczać, że 2024 r. skończy się na minusie, jak sugerowałaby jedna z teorii popularnych wśród inwestorów
Poprzedni rok był dla posiadaczy akcji generalnie udany – większość giełdowych indeksów poszła w górę, notując najwyższe wartości w historii lub przynajmniej wieloletnie maksima. Tak było na przykład na czołowych rynkach w Europie – we Frankfurcie, w Paryżu czy Mediolanie, a wyznaczający globalne trendy amerykański S&P 500 zyskał ponad 20 proc., zbliżając się do rekordów z przełomu lat 2021 i 2022. Dobra koniunktura nie ominęła też warszawskiej GPW. WIG wzrósł o 36,5 proc., notując najlepszy...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.