100 konkretów na 100 dni. Wymienić wszystkich w radach
opinia
Kiedy w przedświątecznym tygodniu premier Donald Tusk i minister aktywów państwowych Borys Budka powołali nowy skład rady ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa, wydawało się, że przez kontrolowane przez państwo firmy przetoczy się fala zmian kadrowych. Rada to organ, bez którego przeprowadzić zmian się nie da. Nim jakikolwiek minister, wykonując przysługujące mu uprawnienia, zechce wskazać w imieniu Skarbu Państwa kandydata na członka rady nadzorczej w spółce, musi najpierw uzyskać pozytywną...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?