Bank to (na ogół) tylko kłopot
FINANSE
/ PAP
W tym biznesie porażek było znacznie więcej niż sukcesów
Każdy by chciał mieć własny bank, prawda? Dziś coś takiego to rzadkość, lecz w minionym trzydziestoleciu (z małym okładem) mieliśmy wiele prywatnych banków. I nader często zdarzało się, że były to niewypały.
Kolekcjoner tarczDziś, gdy powiedzielibyśmy „bank z prywatnym właścicielem”, w dziewięciu na 10 przypadków (o 10. trochę później, a jeszcze dalej o 11.) pomyślelibyśmy zapewne o Leszku Czarneckim. Piętnaście lat temu na czele listy najbogatszych Polaków, już wcześniej honorowany przez...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?