Personalna karuzela dopiero się rozkręci
opinia
Borys Budka, nowy minister aktywów państwowych, zaraz po nominacji na stanowisko podjął decyzję o odwołaniu ze składu rady nadzorczej Orlenu Janiny Goss, przyjaciółki prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. W ten sposób zrobił pierwszy krok do realizacji jednego ze stu konkretów obiecanych wyborcom przez Platformę Obywatelską – zwolnienia wszystkich członków rad nadzorczych i spółek Skarbu Państwa. Pewnie dla wielu przeciwników poprzednich władz minister zrobił za mało – nie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?