wydanie cyfrowe

O krok od elektronicznej katastrofy

Parlament w ostatniej chwili przesuwa termin wdrożenia e-doręczeń. Posłowie proszą prezydenta o ekspresowy podpis
E-doręczenia to projekt, nad którym rząd Mateusza Morawieckiego pracował przez ponad pięć lat, a wprowadzającą go ustawę prezydent podpisał trzy lata temu. W uproszczeniu zakłada ona, że tradycyjne listy polecone zostaną zastąpione przez korespondencję elektroniczną. E-doręczenia już od 10 grudnia miały stosować m.in.: jednostki samorządu, prawnicy, adwokaci czy notariusze. Miały, bo tuż przed tym, jak obowiązek wchodził w życie, okazało się, że na elektroniczne doręczenia mało kto jest gotowy,...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.