MON planuje kupić kraby, ale się nie cieszy
bezpieczeństwo
Resort podpisał umowę ramową na 152 armatohaubice. Ta właściwa – wykonawcza ma być zawarta w ciągu trzech miesięcy. Ale kontrowersji wokół zakupu nie brakuje
Samobieżne armatohaubice Krab to jeden z najbardziej udanych produktów Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Głównym wykonawcą jest wchodząca w jej skład Huta Stalowa Wola. Te gąsienicowe pojazdy potrafią wystrzelić pociski artyleryjskie 155 mm nawet na odległość 40 km. Choć powstały na podwoziu koreańskim, to dziś są bardziej nowoczesnym produktem niż tworzone w tym azjatyckim kraju armatohaubice K9. Do tej pory polskie zestawy artyleryjskie były o 20–30 proc. droższe.
K9 vs Krab / Dziennik Gazeta...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?