wydanie cyfrowe

Gra w weiqi

889528_big_photo_image_photo_image
Chińscy żołnierze podczas granicznej wojny z ZSRR. Wyspa na rzece Ussuri, 1969 r. / fot. CPA Media Pte Ltd/Alamy Stock Photo/BE&W / Alamy Stock Photo/BE&W
Fatalny przebieg wojny w Wietnamie i wzrost siły militarnej ZSRR zmusiły USA do spojrzenia przyjaznym okiem na Pekin
„Jeżeli szachy to rozstrzygająca bitwa, weiqi to przedłużająca się kampania. Szachista dąży do pełnego zwycięstwa, gracz weiqi szuka względnej przewagi” – pisał w książce „O Chinach” Henry Kissinger. Były sekretarz stanu USA, który zmarł 29 listopada, celowo zapoznawał czytelników z regułami chińskiej gry planszowej liczącej sobie ponad 2 tys. lat (znana jest też jako go). Robił to po to, żeby zaczęli lepiej rozumieć strategię i cele polityki zagranicznej Pekinu. „W szachach gracz ma...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.