Marzenia młodych i biznesu nie pokrywają się
kwalifikacje zawodowe
Młodzież marzy o karierze youtubera, a przedsiębiorcy czekają na spawaczy czy fachowców od rozbiórki drobiu. Tak można podsumować opinię BCC o naszym szkolnictwie zawodowym.
Najwyższa Izba Kontroli poprosiła, by przedsiębiorcy i eksperci Business Centre Club podzielili się z nią swoją opinią na temat funkcjonowaniem szkolnictwa zawodowego w Polsce. NIK chce się zorientować, na ile wprowadzenie szkół branżowych I i II stopnia wpłynęło na zmianę kształcenia fachowców.
– W ocenie BCC nie powiodła...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?