wydanie cyfrowe

Dobra, zmiana

Niewykluczone, że Donald Tusk odtrąbi pierwszy sukces swojego gabinetu jeszcze za rządu premiera Mateusza Morawieckiego
Wszystko wskazuje na to, że mniej więcej do połowy grudnia Polska będzie tkwić w schizofrenicznym systemie władzy. Z jednej strony Mateusz Morawiecki i PiS nie spieszą się z oddaniem władzy. Udają, że mają zdolności koalicyjne, lecz tak naprawdę kupują czas, żeby m.in. zapewnić swoim ludziom miękkie lądowanie. Z drugiej strony mamy nową większość sejmową Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy – co potwierdziły m.in. głosowania w sprawie prezydium Sejmu. Widać jednak sygnały, że...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.