Prezydent wzmacnia siłę tzw. nowych sędziów
procedury
Nie dwie trzecie, a połowa sędziów będzie potrzebna do tego, aby podjąć uchwałę w każdej z izb Sądu Najwyższego. Tak zwani nowi sędziowie stanowią już w nim większość
Tuż przed prawdopodobnym oddaniem władzy przez obecny obóz rządzący, a także przed wydaniem przez Sąd Najwyższy uchwały stwierdzającej ważność wyborów parlamentarnych prezydent próbuje przeforsować zmiany w regulaminie SN, które mają obniżyć liczbę sędziów potrzebnych do podejmowania uchwał, i to zarówno w pełnym składzie SN, w składzie połączonych izb, jak i składzie poszczególnych izb SN.
– Majstrowanie przy kworum potrzebnym do podjęcia uchwały na pięć minut przed tym, jak Izba Kontroli...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?