Unijne „No pasarán” Andrzeja Dudy
polityka
/ Forum
Pierwszym poważnym punktem zapalnym między przyszłym rządem a prezydentem może być wybór nowego unijnego komisarza. A to dopiero początek problemów na tym polu
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o współpracy Rady Ministrów z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w UE wpłynął do Sejmu w czerwcu, na kilka miesięcy przed wyborami. W obozie rządowym był przyjęty z mieszanymi uczuciami, zwłaszcza ze strony kancelarii premiera, bo de facto wchodził w kompetencje szefa rządu. Ale kampania wyborcza i sondaże pokazywały, że nawet jeśli PiS wygra, to szanse na samodzielne rządy nie są duże, a można się liczyć także...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?