wydanie cyfrowe

Jedna akcja wystarczy, by zastraszyć zarząd

Przepisy znowelizowanego kodeksu karnego wyposażyły udziałowców spółki w prawo składania do prokuratury wniosku o ściganie tzw. niegospodarności menedżerskiej. Adwokat Krzysztof Witek uważa, że ustawodawca poszedł tu o kilka kroków za daleko. Pojawia się bowiem ryzyko angażowania organów ścigania do wewnątrzkorporacyjnych rozgrywek. Kłopotów można było uniknąć. Według Rafała Wojciechowskiego, kierującego działem prawa rynku kapitałowego w kancelarii Filipiak Babicz Legal, ustawodawca mógł...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.