Ślad węglowy miał spadać, a rośnie
ekologia
Złe warunki dla elektrowni wodnych i wzrost emisji ze spalania ropy i węgla opóźniają odwrócenie trendu w energetyce. Ale odwrót od paliw kopalnych jest widoczny w połowie światowych gospodarek.
W tym roku po raz kolejny spowodowane przez działalność człowieka emisje dwutlenku węgla, związane z procesami spalania, wzrosną, oddalając perspektywę osiągnięcia globalnego szczytu emisji, po którym następowałby już stały spadek – wynika z nowych wyliczeń norweskiego Centrum Międzynarodowych Studiów...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?