Ochrona, której wciąż nie ma
FELIETON
„Pamiętam mało z tego szczerze. Tylko że miałaś takie białe majteczki. I takie były na brzeg, że były odstawione i było widać wszystko. I podeszłem do ciebie z twardym (…)” [pisownia oryginalna] – to tylko fragment wiadomości, jakie od sławnego youtubera dostawała jego 13-letnia fanka. Mężczyzna miał wówczas 23 lata i opowiadał jej swoje erotyczne sny. Z niektórymi fankami, również nieletnimi, miał spotykać się na żywo na organizowanych przez siebie alkoholowych imprezach. Jedna z dziewcząt...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?