Szatańska trójca zawisła nad republiką
FELIETON
Czczę sobie wraz z tuzami pisowskiej szklanej góry otwarcie Muzeum Historii Polski – i myśl sama ulata w przeszłość. Zmiana polityki sanacji wobec opozycji, jak dobrze pamiętamy, została wywołana wielkim wiecem Centrolewu w Krakowie. Na tym jakby wiecu miliona serc zapowiedziano „obalenie faszystowskiej dyktatury Piłsudskiego”; co prawda „faszystowska” nie znaczyło wtedy tego, co dzisiaj, lecz komplementem jednak nie było. Deklaracja organizatorów protestu – „Wolę dyktatora wykonują zmieniające...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?