Z Ficą czy z anty-Ficą?
ŚWIAT
/ EPA/PAP
O tym, kto sformuje rząd w Bratysławie, zdecyduje nie tyle wygrana w wyborach, ile potencjał koalicyjny zwycięskiego ugrupowania i stopień rozdrobnienia parlamentu
Uważa się, że sobotnie wybory parlamentarne mogą być przełomowe. Nie tylko dla samej Słowacji. Największe szanse na zwycięstwo ma socjaldemokratyczny SMER-SD (Kierunek – Socjalna Demokracja) Roberta Ficy. Jego ewentualny powrót do władzy jest przez obserwatorów określany mianem potencjalnej katastrofy – ma grozić rozluźnieniem więzów z UE i USA, zwrotem ku Rosji i zaprzestaniem pomocy Ukrainie. Snuje się wizje czterech lat rządów ksenofobicznej, brunatnej koalicji. To może się wydarzyć?
Wybory...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?