Wybory miną, niechęć pozostanie
opinia
Afera wizowa, która na miesiąc przed wyborami dość niespodziewanie stała się tematem numer jeden kampanii, to tylko element większej całości. Na świecie istnieją różne modele polityki migracyjnej, które można przedstawić na osi między całkowitym otwarciem granic a zabarykadowaniem się w oblężonej twierdzy. Prawo i Sprawiedliwość wybrało najgorsze elementy obu tych modeli. W dodatku bez planu, ponieważ osiem lat to – jak się okazało – za mało, by rząd przyjął założenia polityki migracyjnej dla...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?