wydanie cyfrowe

Ślad cyfrowy oddam dobrowolnie

876358_big_photo_image_photo_image
Fot. Christopher Hopefitch/Digital Vision/Getty Images / Getty Images
Przez lata spółki technologiczne za darmo i bez kontroli korzystały z danych, które zostawialiśmy jako użytkownicy platform. Dzięki temu mogą dzisiaj czerpać zyski z AI
„VLOP! już tu jest. Nasz algorytm cię wciągnie” – w ubiegłym tygodniu ciężarówka wyświetlająca takie hasła jeździła ulicami Warszawy. Reklama obiecywała platformę, która zapewni użytkownikom więcej doznań, zero cenzury i scrollowanie bez końca. Czas na nowego gracza na rynku mediów społecznościowych? Niezupełnie. Kampanię wymyśliła Fundacja Panoptykon, która zajmuje się zagrożeniami społeczeństwa informacyjnego. VLOP to nic innego, jak akronim wyrażenia „very large online platforms”. W...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.