Bo swoi chwalą, to proste
FELIETON
Kiedy Państwo wezmą się do lektury tej refleksji nad stanem umiłowanej ojczyzny, powinienem się pakować, aby wystąpić przed publiką na Campus Polska. Sądząc z tego, o czym czytam w internecie (niech nie myślą Państwo, że przedstawiciel prezydenta Warszawy, który wystosował zaproszenie, napisał potem, że jednak nie; jak tu potem walczyć z opinią, że warszawiacy to aroganci), mogę zostać w domu. Spółka „Razem Trzaskowski @ Sini” załatwiła mi spokojny weekend.
Wśród dziękujących są też liczni...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?