Dziś orzekałabym surowiej
KRAJ
/ Dziennik Gazeta Prawna
Stracenie dziecka z pola widzenia na kilka dni może spowodować, że akurat w tym czasie dojdzie do tragedii. Nie może być usprawiedliwieniem, że akurat trwało przekazywanie dokumentacji z ośrodka A do ośrodka B
z Agnieszką Matysek rozmawia Paulina Nowosielska
Do ustawy Kamilka, która przeszła właśnie przez parlament i czeka na podpis prezydenta, ma pani emocjonalny stosunek, prawda?
Tak, tym bardziej że w tle jest tragedia innego dziecka, którą mam w głowie, od kiedy sama miałam kilka lat. Rozegrała się na początku lat 70. w Kielcach, w wieżowcu, w którym zamieszkałam już po tym, jak się wydarzyła. Znam ją z opowiadań sąsiadów i ze starego artykułu w prasie.
Proszę o niej opowiedzieć.
Z okna 10....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?