Dobre strony wojny z Putinem
FELIETON
Możemy zupełnie spokojnie powiedzieć, że strach miał wielkie oczy: energetyczna drożyzna nie złamała Zachodu. A już na pewno nie doprowadziła do takiego krachu gospodarczego, na jaki liczyła putinowska Rosja. Mało tego, mnożą się dowody potwierdzające, że w minionym roku wiele europejskich gospodarek przestawiło się na większą efektywność energetyczną. Co samo w sobie jest trendem bardzo budującym.
Jeszcze rok–półtora temu nie wyglądało to wszystko zbyt różowo. Ceny surowców energetycznych –...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?