Po nowych torach na CMK pociągi i tak nie będą mogły jeździć szybciej
infrastruktura
Na wielu odcinkach pociągi muszą zwalniać do 30 km/h / Agencja Wyborcza.pl
Szyny i podkłady pozwalające rozpędzić się do 200 km/h są wymieniane na nowe, przystosowane do takiej samej prędkości
Chodzi o remont południowego odcinka Centralnej Magistrali Kolejowej od miejscowości Góra Włodowska w stronę Zawiercia. Sensowność prac na tym 16-kilometrowym fragmencie podważa m.in. Piotr Malepszak, były szef biura dróg kolejowych w spółce PKP Polskie Linie Kolejowe, a później m.in. prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny. Podkreśla, że dobre szyny i podkłady, na których obowiązuje prędkość do 200 km/h, są wymieniane na całkiem nowe, na których będzie można osiągać taką samą szybkość....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?