Demograficzna dziura jest coraz głębsza i nie widać nadziei na poprawę
statystyki
Dane są gorsze od najbardziej pesymistycznych założeń sprzed wdrożenia programu „Rodzina 500 plus”
Optymiści oczekiwali, że gdy minie pierwszy strach, zmęczenie wojną i wysoką inflacją, to nastąpi odbicie w urodzeniach. Ale z danych GUS wynika, że sytuacja jest coraz gorsza.
W okresie styczeń–maj urodziło się 116 tys. dzieci, czyli o 10 tys. mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku oraz o 21 tys. mniej niż w pierwszych pięciu miesiącach roku 2021.
Liczba zgonów co prawda maleje, ale nadal utrzymuje się na dużo wyższym poziomie niż liczba urodzeń. W tym roku do maja umarło 178 tys....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?