Ludzie pisma piszą, a listonosz nie zapuka ani razu
kraj
Sądowe wezwania czy urzędnicza korespondencja nie docierają do niektórych Polaków. Winna jest Poczta Polska, która z braku listonoszy nie realizuje ustawowych obowiązków
Na poczcie w Suchym Lesie usłyszeliśmy, że nie ma komu roznosić listów i nie będzie prawdopodobnie do września. Mieszkańcy – jeśli sami nie przyjdą zapytać o korespondencję – nie są informowani o sytuacji. Mogą się więc nie dowiedzieć o decyzji urzędowej, wezwaniu sądowym, fakturach itp.
Jak nam mówi Piotr Moniuszko, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty, problem występuje w całym kraju. – Nie znam miejsca w Polsce, gdzie nie brakowałoby listonoszy. Są takie, gdzie jest...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?