Netanjahu ignorowany. Częściowo
polityka
W związku z 75. rocznicą powstania Izraela wizytę w Waszyngtonie składa prezydent tego kraju Jicchak Herzog / East News
W tym roku dojdzie w USA do spotkania Joego Bidena z Binjaminem Netanjahu, ale Amerykanom nie podobają się jego reformy i polityka osiedleńcza na Zachodnim Brzegu
To prezydent Izraela Jicchak Herzog, a nie premier Binjamin Netanjahu wygłosi w środę w amerykańskim Kongresie przemówienie z okazji 75. rocznicy powstania państwa żydowskiego. Choć głowa państwa odgrywa w Izraelu rolę głównie ceremonialną i jest postacią mniej kontrowersyjną niż obecny premier, to jego wizycie w Waszyngtonie i tak towarzyszy mała polityczna burza. Część parlamentarzystów z Partii Demokratycznej zapowiedziała bojkot wystąpienia. Kongresmenka Pramila Jayapal ze stanu Waszyngton...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?