wydanie cyfrowe

Obietnica szczęścia

863955_big_photo_image_photo_image
Reklama Polskich Kolei Państwowych. Rok 1934 / Fot. Reprodukcja FoKa/Forum / Forum
Dopiero kilka lat po odzyskaniu niepodległości z luksusu dla najbogatszych wakacje stały się czymś dostępnym także dla zwykłych obywateli
Wiosną 1925 r. miłośnicy górskich wypraw z niecierpliwością oczekiwali zakończenia prac przy budowie schroniska na Hali Gąsienicowej mającego być dumą warszawskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Jego prezes Stanisław Osiecki, będący wtedy wicemarszałkiem Sejmu, w opublikowanej na łamach „Rzeczpospolitej” rozmowie z Tadeuszem Dołęgą-Mostowiczem opowiadał, że „Warszawa ma tytuł do słusznej dumy, gdyż nasze schronisko będzie największe w Tatrach tak po tej, jak i po tamtej stronie...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.