wydanie cyfrowe

Represje z opóźnionym zapłonem

862448_big_photo_image_photo_image
Niemieccy żołnierze z Francuzkami. Paryż, czerwiec 1940 r. / fot. Art Media/BE&W / Art Media/BE&W
W czerwcu 1940 r. upadła Francja. Niemiecka okupacja wcale nie wyglądała tak, jak w serialu „Allo, allo”, choć pod wieloma względami nie przypominała również wojny na ziemiach polskich. Przynajmniej nie od początku
Dwa dni przed upadkiem Paryża pisarz Andrzej Bobkowski miał problem. Walczył z samym sobą: opuścić miasto czy w nim pozostać. Z jednej strony był rozkaz władz polecający, aby mężczyźni w wieku poborowym ruszyli do punktów koncentracji nowych oddziałów, z drugiej – niechęć do ryzykowania, a może i poczucie bezsensu tej decyzji wobec tempa niemieckich postępów. „Ale po chwili zastanowiłem się. Zostać w Paryżu to właściwie dezercja. Może jeszcze nie wszystko stracone” – pisał w dzienniku. W końcu...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.