Malthus śmieje się ostatni
obserwuje i prezentuje Rafał Woś
Nie lubię straszenia przyszłością. Zwłaszcza gdy opiera się ono na zestawie dobrze znanych i do znudzenia wałkowanych motywów. Globalne ocieplenie? Wojna atomowa? Bunt robotów? Nudy i ziew. Jestem zdania, że jeśli już straszyć, to przynajmniej… inaczej.
Wśród takich propozycji na uwagę zasługuje nowa praca Timothy’ego Swansona (Instytut Studiów Podyplomowych w Genewie) i Pedra Naso (Szwedzki Uniwersytet Rolniczy). Rysują oni wizję następnych 100 lat, w której symulacje demograficzne w...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?