wydanie cyfrowe

Lekcja moralności czy prawo w akcji

858095_big_photo_image_photo_image
Nicolas Sarkozyz mec. Jacqueline Laffont w paryskim sądzie / fot. Yoan Valat/EPA/PAP / EPA/PAP
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy twierdzi, że jest niewinny zarzucanej mu korupcji i handlu wpływami, ale wymiar sprawiedliwości znowu mu nie uwierzył
Sprawa – znana jako „afera Paula Bismutha”, „Sarkozy’ego-Aziberta”, a przez ludzi Nicolasa Sarkozy’ego nazywana „aferą podsłuchową” – wybuchła w 2014 r. Droga do prawomocnego wyroku była długa, ale niespecjalnie wyboista dla byłego prezydenta, który korzystał z wolności. I przy okazji każdej odsłony procesu odbywał tour po mediach o dużej oglądalności, by zwracać uwagę opinii publicznej na wyjątkową determinację sądów w wykazywaniu mu – według niego rzekomej – winy. Ale niewielu uwierzyło w to,...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.