Dziś jest czas solistów
KULTURA
Dawid Podsiadło z zespołem Curly Heads / Agencja Wyborcza.pl
Pracować z zespołem na wspólny sukces czy samemu na swoje nazwisko? Grupowe granie wydaje się w odwrocie, ale kapele wciąż powstają. Tylko sprzedają się słabiej
Stonesi czy Beatlesi? Zdania są podzielone. To jak wybierać, którego rodzica bardziej się kocha. Czwórka z Liverpoolu udowodniła, że można nagrywać hit za hitem, a z pozoru banalne przeboje mogą ciągle się podobać i wcale nie zestarzeć. Beatlesi to przede wszystkim spółka autorska Johna Lennona z Paulem McCartneyem – twórcami niezliczonych evergreenów. Ale to nie cała prawda. Każdy był ważny. Śpiewali i tworzyli wszyscy – także drugi gitarzysta George Harrison i perkusista Ringo Starr. Gwiazdą...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?