Polki konfederatki
OPINIA
Konfederacja w swoim przekazie odpowiada na oczekiwania części kobiecego elektoratu. Bez 30- i 40-letnich Polek nie mogłaby marzyć o dwucyfrowym poparciu w sondażach
Mam mocne przekonanie, że popularne dziś wyobrażenie o tym, kim są wyborcy Konfederacji, nie odzwierciedla w pełni rzeczywistości. Politycy tacy jak Janusz Korwin-Mikke czy Grzegorz Braun z pewnością pomogli temu ugrupowaniu zdobyć poparcie w środowiskach antyszczepionkowych czy wśród młodych mężczyzn często kojarzonych (nie do końca słusznie) z ruchem tzw. inceli. Tyle że nie dałoby to mu dwucyfrowego wyniku w sondażach, który obserwujemy od pewnego czasu. Muszą zatem istnieć inne emocje...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?