Atomowe sankcje mile widziane
bruksela
Niemiecki minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck / Getty Images
Po apelach Niemiec w sprawie nałożenia sankcji na rosyjski sektor jądrowy rośnie grupa państw skłonnych poprzeć ten pomysł, jednak KE wciąż nie przedstawiła projektu 11. pakietu sankcyjnego
Od początku tego roku państwom członkowskim udało się przyjąć zaledwie jeden, 10. pakiet sankcji, który rozczarował zarówno Ukrainę, jak i „jastrzębie” państwa bałtyckie i Warszawę – wszystkie wspomniane strony domagały się bowiem ambitniejszych środków, w tym objęcia nimi rosyjskiego sektora jądrowego. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia przygotowały nawet wspólną propozycję dotyczącą nałożenia sankcji na Ros atom, czyli rosyjską spółkę skarbu państwa, która jako jedna z nielicznych realnie należy...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?