wydanie cyfrowe

Zdalnie wprost w szpony uzależnienia

853234_big_photo_image_photo_image
Jeden z lekarzy wystawił pani M. prawie 3 tys. tabletek na trzy miesiące – to jest ponad 30 pigułek na dzień / fot. Efired/Shutterstock / Shutterstock
Wypisywali e-recepty bez konsultacji, choć wiedzieli, że chodzi o leki uzależniające. Sprawa najprawdopodobniej trafi do prokuratury. Dziś kolejne przesłuchania przed samorządem lekarskim
– Znalazłam stronę www, na której lekarze oferowali „konsultację z receptą” za 59 zł. Kliknęłam w ikonkę jednego z nich i nawiązałam z nim kontakt. Potem zamawiałam recepty ciągle u tego samego lekarza. Widział, że proszę o receptę na nasen (silnie uzależniający lek nasenny – red.) coraz częściej. SMS-em dostawałam numer recepty, za którą miałam płacić Blikiem. W pewnym momencie lekarz zmienił zasady – przeszliśmy na kontakt poza stroną internetową: cena wypisania recepty wzrosła wtedy do 200...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.