O tym, jak Trump został przyjacielem demokratów
opinia
Demonstracja przeciwników Donalda Trumpa przed sądem w Nowym Jorku / EPA/PAP
Donald Trump być może dałby o sobie zapomnieć. Partii Republikańskiej udałoby się go najpewniej wyeliminować z gry. Demokraci i ich otoczenie nie dopuszczają jednak do takiego scenariusza. I także w takim kontekście należy czytać postawienie byłego prezydenta w stan oskarżenia przez wielką ławę przysięgłych z Manhattanu.
Już się przyzwyczailiśmy, że od czasu do czasu lewa strona w USA odświeża postać Trumpa. Daje mu główny czas antenowy, pierwsze strony, załamuje ręce nad skandalami z...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?