wydanie cyfrowe

Jakoś kluczyć, jakoś się wygłupić

Donald Tusk niemal jednocześnie wsparł kibica domagającego się stadionu dla Ruchu Chorzów oraz wyrolował go. Czy naprawdę kogoś to szokuje, że politycy opozycji nie są jakoś szczególnie wiarygodni, dalekowzroczni itd.? Jeżeli tak, to współczuję. A może trochę zazdroszczę, bo byłoby komfortowo mieć taki prosty obraz świata: nasi wspaniali, tamci zła giganci. Tyle że ja miałem dwukrotnie takie nastawienie. Po raz pierwszy, co specjalnego wstydu nie przynosi, w latach 80. Boże, jak ja kochałem...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.