Algorytm rządzący kampanią
INTERNET
Rozkręcająca się kampania wyborcza w sieci pokazuje, jak rozmyte jest dziś to, co wolno w reklamie politycznej. Musimy się zmierzyć ze smutną prawdą, że to szara strefa, której nie jesteśmy w stanie kontrolować
Jak byłem premierem, myśmy zbudowali rekordową ilość autostrad. (…) Musieliśmy wywłaszczać niezwykle intensywnie, żeby te inwestycje mogły ruszyć. Nie było ani jednego protestu” – mówi Donald Tusk do zgromadzonego na spotkaniu tłumu. Nagle nagranie się urywa. W tle słychać śmiech, a w kadrze pojawia się wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel. W dalszej części filmu kpiąco odnosi się do słów Tuska, przekonując, że „nam udało się więcej”. Cały film został umieszczony na twitterowym profilu...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?